Second Life PBF (2014)


#31 2014-01-26 15:04:54

Klara

Administracja

Zarejestrowany: 2011-02-16
Posty: 32321
Punktów :   

Re: Rosemarie Smitch

Gdy włożyłaś strój poczułaś się bardzo dobrze w spodniach. Lubiłaś sukienki, ale spodnie dawały więcej swobody. Ekspedientka doniosła Ci do wszystkiego białe szpilki i wtedy zobaczyłaś się w całości w lustrze.
http://e5.pudelek.pl.sds.o2.pl/3078775c … da312c2fdb
-Pięknie - powiedziała mama z uśmiechem. - Ale nie wiem czy tata będzie zachwycony spodniami.... - zaczęła się zastanawiać.
Cena o dziwo była niska, nie przekraczała 300$, więc jak na tutejsze sklepy prawdziwa taniocha.
-To ostatni zestaw, nie sprzedawał się, bo to mały rozmiar - powiedziała sprzedawczyni z uśmiechem.

Offline

 

#32 2014-01-26 15:13:18

Lea

Użytkownik

Zarejestrowany: 2011-02-16
Posty: 19404
Punktów :   

Re: Rosemarie Smitch

Świetnie się czułam w spodniach. W sukienkach miałam dziwne wrażenie że różni faceci patrzą mi się na tyłek. Nie miałam nic przeciwko temu gdyby to nie byli faceci w wieku mojego taty. Świetnie wyglądam. Powiedziałam sama do siebie. Tata będzie musiał się z tym pogodzić. Powiedziałam uśmiechając się do mamy. Poniżej 300? Nie wierze. Pomyślałam uśmiechając się. Opłacało się być szczupłym i niezbyt się objadać. Powiedziałam. Popatrzyłam na mamę. Od niej zależało czy bierzemy ten komplet.


http://img.userbars.pl/181/36066.png
http://img.userbars.pl/99/19605.gif
http://img.userbars.pl/155/30842.png

Offline

 

#33 2014-01-31 17:06:57

Klara

Administracja

Zarejestrowany: 2011-02-16
Posty: 32321
Punktów :   

Re: Rosemarie Smitch

-Ehh - westchnęła mama. - Dobrze, przymierz jeszcze jakąś sukienkę, ale jak Ci się nie spodoba to weźmiemy to - powiedziała spokojnie.
Pewnie bała się, że tata będzie zły, że zgodziła się, żebyś ubrała spodnie, co na przyjęciu było rzadko spotykane, zwłaszcza u młodych, pięknych dziewczyn, które za wszelką cenę chciały pokazać co mają w sobie najpiękniejsze i zwracać na siebie uwagę.
Mama zaczęła przeglądać wieszaki z bardziej kolorowymi ubraniami, aż wyciągnęła jasno-pomarańczową sukienkę do kolan u ciekawym kroju.
-Przymierzysz? - zapytała mama

Offline

 

#34 2014-01-31 18:01:24

Lea

Użytkownik

Zarejestrowany: 2011-02-16
Posty: 19404
Punktów :   

Re: Rosemarie Smitch

Zgoda. Powiedziałam z uśmiechem. Przebrałam się w swoje ciuchy, ale komplet odłożyłam na bok, by w razie czego go kupić. Rozumiałam mamę czemu zależało jej bym miała sukienkę. Tata na pewno robiłby jej problemy, że założyłam spodnie, zwłaszcza że razem pojechałyśmy na te zakupy. Myślałam obserwując jak mama szukała sukienki dla mnie. W końcu wyciągnęła z wieszaka jasno pomarańczową sukienkę. Mimo, że niezbyt lubiłam kolor pomarańczowy, przymierzyłam sukienkę, a nuż będzie świetnie leżeć? Wyszłam z przebieralni i spytałam mamę o zdanie.


http://img.userbars.pl/181/36066.png
http://img.userbars.pl/99/19605.gif
http://img.userbars.pl/155/30842.png

Offline

 

#35 2014-01-31 21:23:06

Klara

Administracja

Zarejestrowany: 2011-02-16
Posty: 32321
Punktów :   

Re: Rosemarie Smitch

Wyglądałaś naprawdę ładnie, dość klasycznie, ale było w tym stroju coś nietypowego... Mama dołożyła Ci beżowe buty na obcasie i powstał efekt "wow". http://www.woonko.com/wp-content/upload … rigi-1.jpg 
-Bardzo ładnie - pochwaliła ekspedientka z uśmiechem.
-Mi też bardzo się podoba - powiedziała mama uśmiechając się patrząc na Ciebie.
-Więc jaka decyzja? - zapytała sprzedawczyni patrząc na Ciebie.
-To Twój wybór kochanie - dodała mama.

Offline

 

#36 2014-01-31 22:26:59

Lea

Użytkownik

Zarejestrowany: 2011-02-16
Posty: 19404
Punktów :   

Re: Rosemarie Smitch

Patrzyłam na swoje odbicie w lustrze z uśmiechem. Naprawdę ta sukienka mi się podobała. Nie była ani zbyt prosta ani krzykliwa. Jest świetna. Powiedziałam ale popatrzyłam tęskno na poprzedni komplet. Tamten też mi się bardzo podobał. Ale musi być sukienka. Bierzemy tą. Powiedziałam i przebrałam się w swoje ciuchy. Zaczęłam poszukiwania sukienki dla mamy. Hmmm, nie może być przesadzona ani zbytnio skromna. Mama ma świetną figurę to może... Myślałam i przeglądałam sukienki. Ta? http://www.moda.net.pl/obrazki/2013/03/ma%C5%82a-czarna.jpg


http://img.userbars.pl/181/36066.png
http://img.userbars.pl/99/19605.gif
http://img.userbars.pl/155/30842.png

Offline

 

#37 2014-02-01 08:29:41

Klara

Administracja

Zarejestrowany: 2011-02-16
Posty: 32321
Punktów :   

Re: Rosemarie Smitch

Sprzedawczyni zabrała sukienkę do kasy, a komplet ze spodniami odłożyła. Mama spojrzała na sukienkę, którą jej pokazywałaś.
-Ładna kochanie, ale to nie mój styl. Tym razem chcę coś skromnego - dodała i wzięła do rąk wieszak z szarą sukienką, którą wcześniej pokazywała Ci sprzedawczyni. - Zmierzę tę, bo ma wieszaku bardzo mi się podoba. - uśmiechnęła się i weszła do luksusowej przebieralni. Gdy wyszła miała już na sobie wysokie buty do kolan, które wszystko uzupełniały.
http://www.zeberka.pl/img_new/2013/01/herbus-2-80.jpg
-Co Ty na to? - zapytała mama. Kiedyś była modelką i od taty młodsza była o prawie 15 lat, dlatego ciągle wygladała niczym 30 latka.

Offline

 

#38 2014-02-01 11:12:59

Lea

Użytkownik

Zarejestrowany: 2011-02-16
Posty: 19404
Punktów :   

Re: Rosemarie Smitch

Patrzyłam z uśmiechem jak mama wychodziła z przebieralni. Na prawdę świetnie wyglądasz . Powiedziałam szczerze. Zazdrościłam mamie figury. Wiedziałam, że kiedyś była modelką i teraz tak świetnie wygląda. Mam nadzieje, że to też i na mnie przejdzie. Myślałam. Kupiłyśmy sukienki (+ tą co mama mi obiecała ). Pojechałyśmy do kosmetyczki. W między czasie na prawdę dużo rozmawiałyśmy o różnych sprawach


http://img.userbars.pl/181/36066.png
http://img.userbars.pl/99/19605.gif
http://img.userbars.pl/155/30842.png

Offline

 

#39 2014-02-01 14:55:56

Klara

Administracja

Zarejestrowany: 2011-02-16
Posty: 32321
Punktów :   

Re: Rosemarie Smitch

Minęły 3 godziny odkąd znalazłyście odpowiednie ubrania. W końcu po wspaniale odprężającym czasie wróciłyście z mamą do domu. Przyjęcie było prawie gotowe, ale tata jeszcze nie wrócił.
Na podłużnych stołach pokrytych białymi obrusami widziałaś dziesiątki ciastek i ciasteczek, ciepłe dania ciągle pachniały w kuchni, by było świeże. Pokojówki wysprzątały dom na błysk, aż bałaś się, że coś pobrudzisz. Ciągle nie miałaś tylko zrobionej fryzury i makijażu, ale mama powiedziała, że fryzjerka i kosmetyczka mają przyjechać za godzinę.
Gdy spojrzałaś na telefon miałaś sms od Garrego.
"W szkole nuda, co robisz wieczorem? Mój kumpel chciałby Cię poznać"

Offline

 

#40 2014-02-01 16:13:17

Lea

Użytkownik

Zarejestrowany: 2011-02-16
Posty: 19404
Punktów :   

Re: Rosemarie Smitch

Zakupami poprawiłam sobie humor, cieszyłam się też, że spędziłam czas z mamą. Gdy wróciłyśmy do domu wszystko było gotowe na przyjęcie gości. Jak zwykle, wszystko musi być na błysk. Lepiej nic ruszać nie będę, bo jeszcze coś pobrudzę. Myślałam. Usiadłam gdzieś w koncie, by nikomu nie przeszkadzać. Spojrzałam na telefon. Odpisałam mojemu przyjacielowi. Co robię? Będę siedzieć w domu, bo ojciec jakiś bankiet zorganizował, zapytam czy będę mogła się później wyrwać. Jaki kumpel? Odpisałam i spytałam się mamy czy Będę musiała zostać w domu przez całą noc? Chciałabym się spotkać ze znajomymi wieczorem.


http://img.userbars.pl/181/36066.png
http://img.userbars.pl/99/19605.gif
http://img.userbars.pl/155/30842.png

Offline

 

#41 2014-02-01 16:28:58

Klara

Administracja

Zarejestrowany: 2011-02-16
Posty: 32321
Punktów :   

Re: Rosemarie Smitch

"Eric" - tym jednym słowem Garry powiedział wszystko. Najprzystojniejszy chłopak w Waszej szkole, bardzo inteligentny, zabawny, koszykarz. Wszystkie dziewczyny za nim szalały, lecz przez 2 lata był związany z dziewczyną o imieniu Allie. Rozstali się po tym, jak ona całowała się z innym, a teraz Eric zaczął się z tego zbierać. Musiał być dość wrażliwy skoro nie przejmował się dziewczynami przez prawie rok. A teraz - teraz chciał się spotkać z Tobą!
Po tej odpowiedzi czułaś, że musisz się wyrwać! Hah całe szczęście jeszcze dziś będziesz miała piękną fryzurę i makijaż!
Gdy zapytałaś mamy czy będziesz musiała zostać całą noc mama spojrzała na Ciebie spokojnie.
-Nie kochanie, pewnie to trochę potrwa, więc będziesz mogła wcześniej położyć się spać. W końcu jeszcze jutro szkoła. - dodała i poszła przywitać Twojego ojca, który właśnie przyjechał.

Offline

 

#42 2014-02-01 16:42:32

Lea

Użytkownik

Zarejestrowany: 2011-02-16
Posty: 19404
Punktów :   

Re: Rosemarie Smitch

,, Jeszcze zobaczę. Jak nie to jutro w szkole mnie z, nim poznasz. '' Odpisałam szybko. Eric? Ten przystojny rozgarnięty chłopak? Nie mogę uwierzyć. Garry przecież, by ze mnie nie żartował w tej sprawie. Długo sie nie mógł pozbierać, prawie rok. Ta jego była to niezła suk* Myślałam. Posmutniałam troche, gdy mama mi odpowiedziała. Oj no, chociaż na 2 godzinki. Wstanę jutro do szkoły, proszę. Prosiłam mamę. Gdy wrócił tata przywitałam się z, nim .


http://img.userbars.pl/181/36066.png
http://img.userbars.pl/99/19605.gif
http://img.userbars.pl/155/30842.png

Offline

 

#43 2014-02-01 17:09:44

Klara

Administracja

Zarejestrowany: 2011-02-16
Posty: 32321
Punktów :   

Re: Rosemarie Smitch

Tata przywitał się i poszedł oglądać salę bankietową i miejsca w ogrodzie.
-Rose, nie wiem. Tata na pewno by chciał, żebyś została do końca, a później będzie już ciemno. Martwiłabym się o Ciebie cały czas. - dodała poprawiając kwiaty w wazonie.
Przyjechały dwie fryzjerki, więc udałyście się z mamą do sypialni rodziców, gdzie znajdowało się olbrzymi lustro. Pokój na godzinę przerodził się w salon fryzjerski. Z mamą mogłyście rozmawiać, gdy panie robiły Wam fryzurę.

Offline

 

#44 2014-02-01 17:16:52

Lea

Użytkownik

Zarejestrowany: 2011-02-16
Posty: 19404
Punktów :   

Re: Rosemarie Smitch

Ale mamo, nie mam już 10 laf, dam sobie radę. Poza tym będą moi znajomi a oni nie pozwolą, by coś mi się stało. Poprosiłam. To wszystko? Nawet nie przytulił ani nie pogadał jak tam w szkole Pomyślałam, gdy tata poszedł oglądać sale. Poszłam z mamą do pokoju rodziców, gdzie urządzono ,,mały salon fryzjerski''. Usiadłam na wygodnym krześle i pozwoliłam, by fryzjerka mnie czesała. Przy okazji namawiałam mamę, by pozwoliła mi dziś wyjść. Nadal negocjuje. Napisałam do Garrego. Zależało mi na tym bym dziś wyszła.


http://img.userbars.pl/181/36066.png
http://img.userbars.pl/99/19605.gif
http://img.userbars.pl/155/30842.png

Offline

 

#45 2014-02-01 17:46:14

Klara

Administracja

Zarejestrowany: 2011-02-16
Posty: 32321
Punktów :   

Re: Rosemarie Smitch

-Nie masz 10, ale masz 15, a to też nie dużo - powiedziała mama, gdy fryzjerka myła jej włosy.
Nie miałaś dużo czasu do przekonania mamy, a ta nie wydawała się zbyt skłonna do kompromisu.
-Jeśli chcesz, to niech znajomi przyjdą do Ciebie. Ale muszę być odpowiednio ubrani i od razu pójdziecie do Twojego pokoju - dodała mama. - Lepiej, żeby tata nie widział, że przypadkowi nastolatkowie plątają się wśród biznesmenów, nawet jeśli są to dzieci innych ważnych osób.
"Pospiesz się, bo Eric czeka na decyzję" - napisał Garry.
Uczesano Cię i pomalowano http://img2.timeinc.net/instyle/images/ … in-340.jpg (włosy tak zaczesane tylko długie). Żaden włosek nie odstawał, rzęsy były perfekcyjnie pomalowane. Wyglądałaś perfekcyjnie. Mamie zrobiono prostego koka i delikatny makijaż podobny do Twojego.

Offline

 

#46 2014-02-01 17:53:32

Lea

Użytkownik

Zarejestrowany: 2011-02-16
Posty: 19404
Punktów :   

Re: Rosemarie Smitch

Ale to zawsze więcej niż 10 prawda? Powiedziałam zrezygnowana. Wiedziałam, że ze spotkania nici. Jednak bardzo byłam zaskoczona i szczęśliwa, gdy mama powiedziała kolejne zdanie. Na prawdę? Dziękuję mamuś. Powiedziałam szczęśliwa. Miałam ochotę ją przytulić i ucałować jak 10letnie dziecko. Jednak tego nie zrobiłam, bo fryzjerka wykonywała swoją robotę. Od razu wysłałam odpowiedź Garremu. Możecie przyjść do mnie, ale musicie być odpowiednio ubrani. Albo u mnie się spotkamy albo wcale. Odpisałam. Już nie mogłam się doczekać. Mam nadzieję, że sprzątaczki posprzątały mój pokój. Pomyślałam, ale jednak poszłam sprawdzić.


http://img.userbars.pl/181/36066.png
http://img.userbars.pl/99/19605.gif
http://img.userbars.pl/155/30842.png

Offline

 

#47 2014-02-01 18:37:55

Klara

Administracja

Zarejestrowany: 2011-02-16
Posty: 32321
Punktów :   

Re: Rosemarie Smitch

Na szczęście Twoja sypialnia również była cała wysprzątana, tak, że nie miałaś się czego wstydzić.
http://dressup.blog.pl/files/2014/01/st … 586026.jpg
http://dressup.blog.pl/files/2014/01/jak-uroczo.jpg
Obserwowałaś jak wszystko ładnie się uzupełnia. Zaczęło się ściemniać, więc w pokoju zapaliłaś lampki, by było bardziej romantycznie i udało się. Nastrój jaki panował być wspaniały.
"Okej, Eric powiedział, że przyjdzie do Ciebie o 20:00" - napisał Garry.
Nie mogłaś się doczekać, aż będziesz z chłopakiem sam na sam. Nie wiedziałaś jeszcze, czy jak już będziesz mogła opuścić przyjęcie czy powinnaś się przebrać, czy ciągle siedzieć w nowym zakupie.  W końcu czekała jeszcze druga nowa sukienka. Tylko kiedy byś zdąrzyła się przebrać? Chłopak może przyjść naprawdę szybko.

Offline

 

#48 2014-02-01 18:45:21

Lea

Użytkownik

Zarejestrowany: 2011-02-16
Posty: 19404
Punktów :   

Re: Rosemarie Smitch

Odetchnęłam z ulgą widząc, że mam posprzątany pokój. Przynajmniej nie będę miała się czego wstydzić. Pomyślałam i zapaliłam lampki. Uroczo. Pomyślałam i puściłam cicho moją ulubioną piosenkę.Oki. Odpisałam Garremu. Miałam dylemat co z tą sukienką. Chyba się przebiorę w coś innego. W sukienkach niezbyt pewnie się czuję. Pomyślałam i uszykowałam sobie strój na przebranie, który zostawiłam w swojej łazience. http://2.bp.blogspot.com/-GLltKpZgUlY/U … C02769.JPG . Już przebrana w sukienkę zeszłam do sali, w której odbędzie się bankiet i czekałam.


http://img.userbars.pl/181/36066.png
http://img.userbars.pl/99/19605.gif
http://img.userbars.pl/155/30842.png

Offline

 

#49 2014-02-02 09:09:20

Klara

Administracja

Zarejestrowany: 2011-02-16
Posty: 32321
Punktów :   

Re: Rosemarie Smitch

Goście już się zbierali, a Ty razem z tatą i mamą musiałaś wszystkich witać. Z każdą minutą w domu robiło się coraz ciaśniej. Ludzie, którzy przychodzili w większości byli w wieku Twojego ojca, kilka młodych kobiet po 30, a wszyscy ubrani w rzeczy od najlepszych projektantów.
-To pan Roger Kumble - szepnęła Ci mama. - Jeden z reżyserów. A tamta pani w białej sukience z siwymi włosami to właścicielka firmy z ekskluzywną biżuterią.... - wymieniła chodząc z Tobą po sali.
Nagle zauważyłaś ową blondynkę, z którą dzisiaj widziałaś ojca wchodzącego do teatru. Teraz wyglądała jeszcze piękniej - w garniturze, który dzisiaj mierzyłaś.

Offline

 

#50 2014-02-02 11:06:54

Lea

Użytkownik

Zarejestrowany: 2011-02-16
Posty: 19404
Punktów :   

Re: Rosemarie Smitch

Wraz z rodzicami witałam przybyłych gości, niezbyt lubiłam to zajęcie, ale na mojej twarzy gościł uprzejmy uśmiech. Mogliby zaprosić, chociaż raz kogoś w moim wieku. Na każdym bankiecie nudzę się zagadując starsze kobiety. Myślałam. Chodziłam z mamą po sali i słuchałam jak wymieniła mi ludzi. Nagle zobaczyłam tą blondynę... A to kto? Zapytałam i ukrytkiem wskazałam na tą młodą kobietę. Ciekawe czy mama wie, kto to. Hmmm w dodatku ma ten garnitur, który miałam kupić. Myślałam patrząc na tą blondynę.


http://img.userbars.pl/181/36066.png
http://img.userbars.pl/99/19605.gif
http://img.userbars.pl/155/30842.png

Offline

 

#51 2014-02-02 11:27:46

Klara

Administracja

Zarejestrowany: 2011-02-16
Posty: 32321
Punktów :   

Re: Rosemarie Smitch

Mama spojrzała na młodą dziewczynę.
-Nikt ważny - dodała oschle i podążyłyście dalej. Usłyszałaś dzwonek do drzwi wejściowych, goście byli już wszyscy co oznaczało, że pozostał tylko Eric. Trochę za wcześnie, bo jeszcze nie podano kolacji, która była obowiązkowa dla Ciebie... No ale cóż Ci pozostało?
Zapachy z kuchni były naprawdę piękne, a Ty umierałaś z głodu, więc nie mogłaś sobie wyobrazić jak siedzisz z chłopakiem w pokoju i nagle burczy Ci w brzuchu.... Spaliłabyś się ze wstydu...

Offline

 

#52 2014-02-02 11:32:34

Lea

Użytkownik

Zarejestrowany: 2011-02-16
Posty: 19404
Punktów :   

Re: Rosemarie Smitch

Ojoj mama chyba coś wie. Pomyślałam po odpowiedzi mamy. Poszliśmy dalej, wkrótce wszyscy goście byli. Nagle rozbrzmiał dzwonek do drzwi. Podskoczyło mi serce. Przyszedł. Pomyślałam i poszłam odtworzyć. Zaproszę go na kolacje, przynajmniej ja też coś zjem. Gdy zjemy idziemy do mojego pokoju. Myślałam idąc. Przed drzwiami wzięłam głęboki oddech i otworzyłam drzwi. Jeśli to był Eric wpuściłam go do środka mówiąc Cześć/


http://img.userbars.pl/181/36066.png
http://img.userbars.pl/99/19605.gif
http://img.userbars.pl/155/30842.png

Offline

 

#53 2014-02-02 12:37:27

Klara

Administracja

Zarejestrowany: 2011-02-16
Posty: 32321
Punktów :   

Re: Rosemarie Smitch

Gdy otworzyłaś drzwi poczułaś jak drżą Ci nogi i woli serce. Był. Erik Hampton pierwszy raz u Ciebie w domu. Najprzystojniejszy chłopak jakiego znałaś. http://img.zszywka.pl/1/0108/thb_9146/c … tumlt3.jpg
-Hej - uśmiechnął się przyjaźnie - Jestem Eric. Wybacz, że tak nagle i to przez Garryego, ale pomyślałem, że fajnie byłoby się spotkać.
Miał nienaganne maniery. Cudowny uśmiech. Pięknie pachniał fiołkami. Cud. Był fantastyczny.
-Kochanie, za chwilkę obiad - zawiadomiła mama wchodząc do kuchni.

Offline

 

#54 2014-02-02 12:46:53

Lea

Użytkownik

Zarejestrowany: 2011-02-16
Posty: 19404
Punktów :   

Re: Rosemarie Smitch

Zadrżało mi mocno serce, gdy zobaczyłam Erica. Wygląda świetnie i ten zapach. Mrrr... Myślałam uśmiechając się delikatnie. Nie ma sprawy. Powiedziałam wpuszczając go do środka. Mama sprowadziła mnie trochę na ziemie obiadem. Dobrze mamo. Odpowiedziałam. Jesteś głodny? Dziś mamy mały bankiet, więc kucharze na pewno coś smacznego upichcili. Powiedziałam i poszłam z chłopakiem do wielkiej jadalni. Kurcze o czym z, nim rozmawiać? Nieźle mnie Garry urządził, myślałam, że przyjedzie z, nim.


http://img.userbars.pl/181/36066.png
http://img.userbars.pl/99/19605.gif
http://img.userbars.pl/155/30842.png

Offline

 

#55 2014-02-02 13:05:42

Klara

Administracja

Zarejestrowany: 2011-02-16
Posty: 32321
Punktów :   

Re: Rosemarie Smitch

Eric wszedł za Tobą do domu i razem skierowaliście się do sali bankietowej.
-W sumie nie jestem zbyt głodny - powiedział spokojnie. - Z jakiej okazji jest bankiet? - zapytał oglądając salę.
Gdy przechodziliście obok stołu ze słodyczami zobaczyłaś, że malutkie cukierki były misternie dopracowane i ich rozłożenie tworzyło na stole malutkie serca http://candycompany.blog.pl/files/2013/ … 24x680.jpg
Na deser było mnóstwo czekolady, ale to dopiero po obiedzie... Zasiedliście przy niewielkim stole w rogu sali (na szczęście tylko z dwoma krzesłami!). Na salę zaczęli wchodzić kelnerzy i rozdawań przepięknie pachnące potrawy...
Na początek dostaliście chleb od najlepszego piekarza w całym kraju... http://2.bp.blogspot.com/--4giexzOya8/U … 0157-2.jpg http://1.bp.blogspot.com/-S7PkV9bE0RI/U … board1.jpg

Offline

 

#56 2014-02-02 13:15:22

Lea

Użytkownik

Zarejestrowany: 2011-02-16
Posty: 19404
Punktów :   

Re: Rosemarie Smitch

Ja, za to umieram z głodu. Dziś zjadłam tylko kebaba na mieście. Powiedziałam. Tata chce wejśc w nowy biznes i musi zrobić wrażenie. Niestety, takich bankietów mamy sporo. Powiedziałam. Byłam pod wrażeniem pracy kucharzy. Już nie mogłam się doczekać deseru. Mmmm czekolada. Może uda mi się zabrać trochę do pokoju i razem z Ericiem ją zjemy. Ciekawe czy są truskawki w czekoladzie. Usiedliśmy razem przy małym stoliku. Troszku się dziwnie czułam przy Ericu. On jest taki słodki. Myślałam patrząc ukradkiem na niego.


http://img.userbars.pl/181/36066.png
http://img.userbars.pl/99/19605.gif
http://img.userbars.pl/155/30842.png

Offline

 

#57 2014-02-02 13:23:18

Klara

Administracja

Zarejestrowany: 2011-02-16
Posty: 32321
Punktów :   

Re: Rosemarie Smitch

-Mój ojciec za to często zabiera mnie na plan filmowy, a później na premiery, bo za wszelką cenę, chce mnie wypromować. - westchnął. - No, ale nie narzekam, bo w końcu mam chyba wszystko co można mieć. - dodał z uśmiechem i przełamał kromkę chleba, by go skosztować.
Wydawał się zadowolony i spoglądał na Ciebie z uśmiechem.
-To co, zabieramy czekoladę i uciekamy? - zaproponował i puścił do Ciebie oko. Był naprawdę uroczy.
Marzyłaś, by zbliżyć się do niego... Miał takie kuszące usta....

Offline

 

#58 2014-02-02 13:30:00

Lea

Użytkownik

Zarejestrowany: 2011-02-16
Posty: 19404
Punktów :   

Re: Rosemarie Smitch

Rozumiem Cię. Ja też nie narzekam, ale czasem wolałabym iść na imprezę ze znajomymi niż zostać tutaj z gośćmi w wieku moich rodziców. Taka zabawa mnie mało bawi. Odpowiedziałam. Zjadłam pyszne spaghetii. Gdy zjadłam odpowiedziałam: No jasne, czytasz mi w myślach. Powiedziałam. Mrrr, te Jego usta... Pomyślałam. Zwinęliśmy czekoladę w różnych formach i udaliśmy się do mojego pokoju, gdzie paliły się lampki i grała muzyka. Zostawiłam Erica samego w pokoju i poszłam się przebrać do łazienki w uszykowane ciuchy.


http://img.userbars.pl/181/36066.png
http://img.userbars.pl/99/19605.gif
http://img.userbars.pl/155/30842.png

Offline

 

#59 2014-02-03 19:58:28

Klara

Administracja

Zarejestrowany: 2011-02-16
Posty: 32321
Punktów :   

Re: Rosemarie Smitch

Na szczęście szybko się przebrałaś, ale Eric ciągle był w garniturze, więc też dziwnie się poczułaś.
-Fajny pokój - powiedział chłopak rozglądając się i dotykając lampek. - Jesteś jedynaczką?
Pytanie było proste, bez wyrzutów, podtekstów, nie próbował Cię podrywać, a jedynie poznać, co było bardzo ujmujące i kochane z jego strony. Był inny od reszty. Taki normalny.
Chociaż miał sławnego ojca nie wpływało to na niego. A może właśnei dlatego taki był? Kto wie. Może po prostu nie chciał rzucać się w oczy. Chociaż z jego wyglądem było to prawie niemożliwe...

Offline

 

#60 2014-02-03 21:12:58

Lea

Użytkownik

Zarejestrowany: 2011-02-16
Posty: 19404
Punktów :   

Re: Rosemarie Smitch

Jeju jak on słodko wygląda w tym garnuturze. Widać że ma styl, inny by przyszedł w koszuli i jeansach. Pomyślałam, usiadłam na małej dwuosobowej kanapie i skininiem głowy nakłoniłam Erica by usiadł obok. Tak, a Ty? Spytałam Erica. Jeju on jest zupełnie inny. Inny by się do mnie już dobierał lub coś innego.   Myślałam uśmiechając się słodko.


http://img.userbars.pl/181/36066.png
http://img.userbars.pl/99/19605.gif
http://img.userbars.pl/155/30842.png

Offline

 

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
www.cs-dziupla.pun.pl www.gamesj2me.pun.pl www.bannedteam.pun.pl www.gra-rpg-naruto.pun.pl www.starozytnyswiat.pun.pl